Jak rozpocząć przygodę z siłownią?

Jak się odpowiednio zmotywować?

Już na samym wstępie należy powiedzieć, że motywacja nie spada nam z nieba, ani też nie jest dana raz na zawsze. Warto raczej myśleć o niej, jak o długofalowym procesie budowania w sobie cierpliwości i samozaparcia. W momencie, gdy przed każdą wizytą na siłowni liczymy na nagłe natchnienie do ćwiczeń, wówczas możemy być pewni swojej porażki. Oczywiście – są dni, kiedy sami rwiemy się do wysiłku fizycznego, ponieważ rozpiera nas energia, mamy dobry nastrój lub potrzebujemy odreagować negatywne emocje. Jednak nie jest tak zawsze. Często najzwyczajniej w świecie nie mamy ochoty się ruszyć, „bo pada”, „bo jest zimno”, „bo Netflix wypuścił nowy serial”. W momencie, gdy nie bierzemy odpowiedzialności za regularność swoich treningów i opieramy się na zewnętrznej, ulotnej motywacji, nie ma co myśleć o osiągnięciu wymarzonego celu.

Pożądana przez nas motywacja jest budowana z czasem. Osoba prawidłowo zmotywowana będzie posiadała realistyczne oczekiwania co do efektów, a jej cele będą możliwe do osiągnięcia w konkretnie wyznaczonym czasie. Wiele ludzi zaczynających swoją przygodę z siłownią popełnia błąd, oczekując szybkich efektów. Odpuszczają oni zazwyczaj dość szybko z poczuciem porażki i wstydu, bardzo często wracając do swojego niezdrowego stylu życia.

Więc jak zacząć swoją przygodę z siłownią w sposób poprawny?

Podstawy są w kuchni

Przede wszystkim należy zadbać o swoje odżywianie. Często bowiem zdarza się tak, że to przez złe nawyki żywieniowe czujemy się zmęczeni i nie posiadamy energii do działania. Oczywiście, nie trzeba od razu rzucać się w wir kulinarnej rewolucji. Bardzo często na początku wystarczy włączyć więcej warzyw do posiłków oraz zrezygnować z produktów typu fast food czy słodycze, aby poczuć się lepiej.

Mierzmy efekty

Pamiętajmy, że nasza motywacja w dużym stopniu będzie zależała od tego, czy widzimy efekty wykonanej pracy. Jak już wcześniej zostało to wspomniane, nasze oczekiwania muszą być realistyczne, dlatego zdecydowanie warto będzie się dokształcić się w tym temacie albo współpracować z trenerem personalnym nad monitorowaniem efektów.  Należy więc śledzić swoje postępy, ważąc się i dokonując regularnych pomiarów.

Poprośmy o pomoc bardziej doświadczonych znajomych

W momencie, kiedy zaczynamy naszą przygodę z siłownią i chcemy poczuć się nieco swobodniej, wówczas warto poprosić o pomoc znajomych posiadających większe od nas doświadczenie w temacie. Pokażą nam oni, jak używać poszczególnych maszyn i pomogą zapoznać się z tym „niezbadanym terenem”, jakim na początku jest dla nas siłownia.

Jaki karnet kupić?

Na siłownię często zaczynamy chodzić, realizując nasze postanowienia noworoczne. Z tego powodu na początku roku w wielu klubach dostępne są karnety w atrakcyjnych cenach. Osoby po raz pierwszy wybierające się na siłownię mogą mieć problem z dokonaniem wyboru. W momencie, kiedy zakładamy, że będziemy trenować na początek trzy razy w tygodniu przez okrągły miesiąc (czyli w dość optymalny sposób dla początkującego), warto będzie zakupić karnet na cały miesiąc ze wstępem wolnym. Pamiętajmy, że kupując wstęp na pojedyncze treningi, np. 6 razy w miesiącu, wówczas całościowa cena karnetu będzie niższa, jednak koszt pojedynczego treningu zdecydowanie wzrośnie.

Jedzenie przed treningiem

Na godzinę/dwie przed pójściem na siłownię warto będzie zjeść pożywny posiłek bogaty w węglowodany złożone. Raczej starajmy się unikać treningów wykonywanych na pusty żołądek, ponieważ w takich warunkach nasze ciało nie wykorzysta w pełni swego potencjału.